Sernik bananowy
Składniki:
spód:
1/2 opakowania ciastek typu Digestive (użyłam tych w czekoladzie)
2 łyżki płatków migdałowych
60 g masła
masa:
500 g twarogu
100 g cukru
2 dojrzałe banany
2 jajka
Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C.
Aby przygotować spód sernika, wszystkie składniki wkładamy do blendera i blendujemy aż do uzyskania dość zwartej masy, którą potem wyklejamy spód małej okrągłej foremki, wyłożonej wcześniej folią aluminiową (folia zapobiegnie ewentualnemu wylaniu się płynnej masy serowej).
Tak przygotowany spód wstawiamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej. Wszystkie składniki masy miksujemy dokładnie, aż do uzyskania jednolitej masy, którą następnie wylewamy na zimny spód.
Całość pieczemy w nagrzanym wcześniej piekarniku 60 minut, a następnie studzimy w uchylonym piekarniku. Sernik przed podanie powinien odstać co najmniej 4 godziny (ale najlepiej zostawić go w lodówce na całą noc). Przed podaniem można udekorować sernik lukrem lub oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!
ciekawy pomysł, czuć banany?
OdpowiedzUsuńO, tak - sernik ma zdecydowany smak bananów - a im bardziej dojrzałych użyjemy, tym bardziej smak będzie intensywny. Polecam wszystkim fanom bananów!
OdpowiedzUsuńWspaniały sernik! Mam ochotę zabrać cały;P
OdpowiedzUsuńPysznie u Ciebie! Pozdrawiam:)
jaki fajny pomysł, banany w serniku kojarzyły mi się tylko z sernikiem na zimno, a tu proszę, pieczony, super.Jestem ciekawa dlaczego nie ma w nim budyniu ani mąki ziemniaczanej,nie będzie za rzadki?
OdpowiedzUsuńSernik wychodzi idealny, bez budyniu albo mąki jest bardziej puszysty i delikatny. Masa faktycznie na początku może wydawać się zbyt rzadka, ale po upieczeniu tężeje, dlatego sernik koniecznie trzeba odstawić po ostygnięciu na minimum 4 godziny, chociaż ja zawsze daję mu odsapnąć przez całą noc :)
Usuń